Nie pomylę się chyba, mówiąc, że ciężko jest dziś być singlem. Widząc wszędzie zakochane i szczęśliwe pary, można oszaleć z zazdrości. Czasami bycie samemu jest wręcz otwarcie piętnowane. Na przykład moja babcia kiedyś ciągle pytała: “Kiedy ty se w końcu jakąś dziewuche znajdziesz? Ni można tak żyć bez sensu, szukaj jakiej, może się trafi” Z kolei mama mówiła: “Nie bądź takim dzikusem, w Twoim wieku powinieneś chodzić na imprezy i poznawać dziewczyny, wyjdź z domu!” Tylko że ja nie chciałem mieć dziewczyny, bo uwielbiałem samotność.