Czy zastanawiałeś się kiedyś jak wyglądają alkohole, które zarezerwowane są tylko dla ludzi z grubymi portfelami? Jako przeciętny smakosz mocnych trunków, z tygodniowym budżetem 50 zł na imprezę, pozwalasz sobie jedynie na połóweczkę De Luxe, a od święta kupujesz Finlandię?